Moją niedzielną pielęgnację rozpoczęłam od wtarcia we włosy nafty i pozostawienie jej na około 10 minut. Po tym czasie umyłam włosy szamponem recepty Babci Agafii dla cienkich i łamliwych włosów, a następnie nałożyłam na nie balsam na kwiatowym propolisie tej samej firmy. Na koniec spłukałam włosy chłodną wodą w celu domknięcia łusek. Po zdjęciu ręcznika wmasowałam w skórę głowy wcierkę Jantar, a końcówki zabezpieczyłam serum z Toni&Guy.
A jak wyglądała wasza niedziela dla włosów?
Piękne włosy :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie dociążone ^^
OdpowiedzUsuńAle cudne włosy :)
OdpowiedzUsuńU mnie Niedziela niestety nieudana :( ale dziś to sobie odbiłam ;)
+ dołączam do obserwowanych, zapraszam też do mnie gdy będziesz miała ochotę :)
UsuńAleż Ty masz piękne włosy!!! :)
OdpowiedzUsuńPiękne grube włosy;)
OdpowiedzUsuńMasz piękne włosy :)
OdpowiedzUsuńJakie cudowne włosy <3
OdpowiedzUsuńPiękne włosy a nie to co moje piórka:) podziwiam :D
OdpowiedzUsuń