Nie miałam w planach dodawania tego posta, ale stwierdziłam, że muszę to zrobić. Dlaczego? Już tłumaczę. Otóż wczoraj (czyli w czwartek) wieczorem postanowiłam wypróbować moją nową maskę z Ecolab, którą pokazywałam w ostatnim poście. Poszłam jednak o krok dalej i stwierdziłam, że po nałożeniu specyfiku na włosy, dołożę sobie jeszcze na nie olej arganowy. Byłam dość sceptycznie nastawiona i obawiałam się jak moje włosy zareagują a taką mieszankę, ale okazało się, że nie miałam się czym martwić.
Tak jak napisałam przed chwilą- nałożyłam maskę, a na nią olej arganowy. Pozostawiłam na włosach przez około 3 godziny i zmyłam szamponem z Ecolab. Końcówki zabezpieczyłam Mythic Oil. Całe to połączenie dało świetne efekty i dzisiaj cieszę dociążonymi, wygładzonymi włosami :)
A tutaj mały bonus, czyli porównanie wyglądu moich włosów dzisiaj i 2 lata temu. Jest różnica, prawda?
Co sądzicie?
Ogromna różnica i widać jak dużo pracy włożyłaś aby tak teraz wyglądały ;)
OdpowiedzUsuńJa nic nie widzę na tym ciemnym zdjęciu.
OdpowiedzUsuńU mnie wszystko widać, nie wiem o co chodzi.
UsuńJest różnica i to duża :) włosy wyglądają na gęstsze i zdrowsze :)
OdpowiedzUsuńPiękne <3
OdpowiedzUsuńWow , jest ich z 2 razy więcej, gratuluje :* A po tej pielęgnacji są genialnie dociążone :)
OdpowiedzUsuńNiesamowita różnica, gratuluję :-)
OdpowiedzUsuńŚliczne:) Widać, że mnóstwo ich przybyło w ciągu tych dwóch lat:)
OdpowiedzUsuńEfekt powalajacy! Gratuluje wynikow i wytrwalosci. Jak udalo Ci sie je tak wspaniale zagescic?
OdpowiedzUsuńOdpowiednia, systematyczna pielęgnacja- ot, cały sekret. Dowiedziałam się co lubią moje włosy, regularnie olejuję i używam wcierek. Sama byłam w szoku jak odkopałam gdzieś to zdjęcie sprzed dwóch lat :D
UsuńJestes wiec wspanialym przykladem na to, ze cierpliwosc i systematycznosc poplaca. I tak trzymaj!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie,
AW